Powszechnie spotykane jest zjawisko, że jeden z rodziców celowo ukrywa źródła swojego dochodu, zaniża rzeczywisty dochód, nie podejmuje żadnej pracy albo pracuje „na czarno” przewidując, że osoby uprawnione mogą żądać ustalenia obowiązku alimentacyjnego na drodze sądowej. W takiej sytuacji wiele osób pozostaje w błędnym przekonaniu, że od osoby bezrobotnej lub takiej która osiąga bardzo niski dochód, nie można dochodzić ustalenia obowiązku alimentacyjnego na drodze sądowej. Sytuacja finansowa osoby bezrobotnej może mieć wpływ jedynie na wysokość zobowiązania alimentacyjnego ale w żadnym wypadku obowiązku tego nie wyklucza, poza pewnym wyjątkiem dotyczącym dziecka pełnoletniego, o czym poniżej.
Zgodnie z Kodeksem Rodzinnym i Opiekuńczym zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Powołany przepis przewiduje, że ustalając wysokość alimentów dla dziecka bada się potencjalne możliwości zarobkowe (i majątkowe) osoby zobowiązanej. Jeżeli zatem bezrobotny rodzic posiada wyuczony zawód, to zadaniem sądu jest ustalenie jakie hipotetyczne zarobki mógłby on osiągać w danym zawodzie, a w ostateczności powinien przyjąć minimalne wynagrodzenie za pracę.
Możliwości majątkowe również mogą mieć wpływ na wysokość alimentów. Istnieją bowiem przypadki, że rodzic nie posiada żadnego źródła dochodu, a dysponuje majątkiem. Sąd Najwyższy wskazał, że trudna sytuacja materialna rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci […] W sytuacjach skrajnych, zwłaszcza o charakterze przejściowym, sprostanie obowiązkowi alimentacyjnemu wymagać nawet będzie poświęcenia części składników majątkowych. Co więcej, rodzic nie może zasłaniać się koniecznością poniesienia określonego wydatku (np. zakupem lub naprawą samochodu) jako przesłanką zmiany obowiązku alimentacyjnego – w takiej sytuacji pierwszeństwo mają wydatki związane z utrzymaniem dzieci.
Oczywiście istnieją liczne wyjątki, kiedy rodzic będzie mógł domagać się obniżenia obowiązku alimentacyjnego a nawet żądać jego uchylenia. Najczęściej jednak będzie to sytuacja, w której rodzic będzie mógł uchylić się od alimentów względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Innym najczęstszym przypadkiem będzie sytuacja, w której rodzic zobowiązany do alimentów na skutek utraty pracy lub zmiany zatrudnienia na gorzej płatne będzie mógł starać się zmniejszyć wysokość alimentów – niemniej w tym przypadku wszystko będzie zależało od okoliczności w jakich doszło do pogorszenia sytuacji zawodowej.
Wyzbycie się majątku a alimenty
Prawo chroni osoby uprawnione także przed sytuacją, w której dłużnik alimentacyjny wyzbywa się swojego majątku celem uniknięcia egzekucji, stając się tym samym niewypłacalnym. W takiej sytuacji wierzyciel - osoba uprawniona do alimentów może żądać uznania czynności prawnej (najczęściej darowizny) za bezskuteczną na zasadach skargi pauliańskiej.
adw. Marcin Niewęgłowski